Jakich modułów fotowoltaicznych potrzebuje rynek? – wywiad z Marcinem Jędrachowiczem, sales managerem na rynek wschodni

Rynek modułów fotowoltaicznych zmienia się błyskawicznie. Nowoczesne technologie pozwalają na produkcję coraz bardziej wydajnych i odpornych paneli, czego efektem są kilkudziesięcioletnie gwarancje produktowe i coraz większe zainteresowanie obszarem OZE w Polsce. Jednak jakie moduły sprzedają się najczęściej? Jak rzeczywiście wygląda zapotrzebowanie w tym segmencie? Zapytaliśmy o to eksperta marki JinkoSolar – Marcina Jędrachowicza.

Energynat Trade: Panie Marcinie, gdyby miał Pan wskazać jedną kluczową cechę dobrych modułów fotowoltaicznych, to co by to było?

Marcin Jędrachowicz: Myślę, że obecnie kluczowym parametrem jest sprawność modułów. Nie bez powodu w JinkoSolar stale prowadzimy badania oraz specjalistyczne testy w tym obszarze. Wysoka sprawność to gwarancja wydajności całej instalacji – zwłaszcza w polskich warunkach klimatycznych. Niestety nie mamy takiego nasłonecznienia jak w Europie południowej, dlatego aby w Polsce osiągnąć zadowalające uzyski, sprawność całej instalacji musi być na najwyższym poziomie.

Energynat Trade: A jak to jest w rzeczywistości? Czy Pana opinia jako eksperta pokrywa się z oczekiwaniami rynku?

Marcin Jędrachowicz: Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. To zależy, jak zdefiniujemy rynek. Zupełnie inne oczekiwania mają przykładowo instalatorzy i prosumenci. Pierwszym z nich zależy przede wszystkim na niewielkiej wadze i łatwym montażu. Drugim – na możliwie jak najdłuższej gwarancji i żywotności produktów. Co ciekawe, obecnie zwraca się coraz większą uwagę na wygląd paneli. Może to się wydawać trywialne, ale w nowym budownictwie wymagania dotyczące designu są naprawdę duże. Moduły mają być estetyczne i dyskretne – nie powinny rzucać się w oczy. Z tego powodu dużą popularnością cieszą się modele JinkoSolar w wersji All Black, które na ciemnych dachach są praktycznie niewidoczne, mają 25 lat gwarancji produktowej, a dzięki technologii TOPCon cechują się bardzo niską degradacją.

Energynat Trade: A co z pozostałymi parametrami? Z perspektywy hurtownika lepiej jest zainwestować w zapasy modułów o większej czy mniejszej mocy?

Marcin Jędrachowicz: Jakiś czas temu mieliśmy w firmie ankietę, w której zapytano przedstawicieli JinkoSolar z różnych krajów, jakie moduły w wersji All Black preferujemy. Koledzy i koleżanki z Niemiec czy Holandii opowiedzieli się za modułami o mniejszej mocy, około 350–360 W. Osobiście wskazałem nieco większe moce, bo 420–480 W. Ankieta pozwoliła jednak uchwycić pewną prawidłowość – chociaż moc modułów oferowanych przez producentów cały czas się zwiększa i osiąga nawet 600 W, instalacje dachowe wciąż opierają się na mniejszych modelach.

Energynat Trade: Z czego wynika na tendencja?

Marcin Jędrachowicz: Zarówno za granicą, jak i w Polsce dynamika rozwoju mniejszych instalacji jest większa. Dodatkowo mniejsze warianty modułów są preferowane przez ekipy monterskie. Przetransportowanie na dach modułów ważących nawet 30 kg nie jest łatwym zadaniem, a ten wysiłek nie zawsze jest konieczny. Mniejsze, za to wydajne moduły, w większości przypadków sprawdzają się równie dobrze, a nawet lepiej. Dodatkowo kompatybilne moduły o niewielkich rozmiarach mają zastosowanie w przypadku dachów o bardziej skomplikowanej konstrukcji, a tych stale przybywa.

Energynat Trade: W ostatnich latach można zauważyć wzrost zainteresowania ogniwami fotowoltaicznymi typu N – to chwilowa moda czy rozwiązanie, które zostanie z nami na dłużej?

Marcin Jędrachowicz: Zdecydowanie rozwiązanie, które zostanie z nami na dłużej. To technologia lepsza pod wieloma względami. Przede wszystkim zapewnia niższy współczynnik temperaturowy i ogranicza degradację spowodowaną światłem, co przekłada się na wysoką sprawność nawet po 30 latach użytkowania i niewielkie roczne ubytki mocy. W rezultacie możemy zapewnić klientom znacznie dłuższe gwarancje.

Energynat Trade: Czym jeszcze różnią się moduły Jinko z serii Neo od modułów z ogniwami typu P?

Marcin Jędrachowicz: Moduły z serii Tiger TOPCon Neo produkowane właśnie w technologii N-Type przeważają nad tradycyjnymi modułami również dzięki zastosowaniu większej liczby busbarów. Modele z linii Tiger Neo mają ich aż 16. Co ważne, są one mniejsze niż w przypadku modułów z pięcioma czy dziewięcioma busbarami. Dzięki temu zacienienie ogniw jest zmniejszone, droga transportu elektronów skrócona, a opór elektryczny zredukowany. W praktyce oznacza do mniejsze straty oraz większą wydajność modułów.

 Energynat Trade: O jakiej wydajności mowa?

Marcin Jędrachowicz: W tej kwestii możemy pochwalić się rekordem – ostatnio wypuściliśmy na rynek 3 nowe warianty paneli słonecznych TOPCon o mocy nawet do 635 W. Ich sprawność wynosi aż 23,86 %, co jest obecnie parametrem niespotykanie wysokim. Wierzę, że przyniesie to rewolucję na rynku fotowoltaicznym.

Używamy plików cookie

Na naszej stronie używamy ciasteczek, dzięki czemu jest ona dla Ciebie bardziej przyjazna i niezawodna. Korzystamy także z narzędzi analitycznych w celach statystycznych i marketingowych, aby dopasować treść reklam do Twoich potrzeb i zainteresowań. Twoja prywatność jest dla nas ważna. Więcej informacji na temat plików cookies znajdziesz w naszej polityce prywatności.